Dziś krótko o zmianie nawyków żywieniowych.
Bardzo często z rozpoczęciem praktyki jogi przychodzi zmiana sposobu odżywiania. Z mięsnego na bardziej warzywny. Jarski, jak się dawniej mówiło. Jak zmiana każdego nawyku, przyzwyczajenia i ta żywieniowa wymaga, szczególnie na początku, większego skupienia i rozwagi przy wyborze produktów, które mamy zamiar zjeść.
To, że warzywa, owoce, kasze są zdrowe teoretycznie wie większość z nas, ale przy wyborze jadłospisu jakbyśmy zapominali o tej wiedzy. Zachęcam do większej uważności w temacie jedzenia.
Tym, którzy próbują, zwłaszcza osobom bardzo mięsnym, testującym diety odchudzające itp, mogę polecić na początek, by raz, dwa razy w tygodniu zastąpiły obiad mięsny na jarski, w zdrowej wersji. Bazą przepisów, dla mnie bardzo dobrej jakości, może być https://www.jadlonomia.com/. Testowałam wielokrotnie, przepisy są proste, często szybkie i tanie.
Jak już uda się to zrobić, obserwuj swoje samopoczucie po takim posiłku, czy jest Ci ciężko czy lekko, masz więcej energii czy jesteś ociążała/y.
I jeszcze jedno, zrezygnuj z podjadania między posiłkami przetworzonych przekąsek typu paluszki, batoniki itp. Jeśli przekąska to np. jabłko czy kilka orzechów lub garstka pestek słonecznika/dyni.
No i płyny, nie zapominaj o piciu, bez którego toksyny nie ruszą się z ciała. Napoje też z grupy tych zdrowszych, czyli na pewno niesłodzone i bez barwników.
To tyle na teraz.
Zachęcam bardzo do przemiany żywieniowej, dla dobrego samopoczucia ogólnego.

Pozdrawiam ja i jarmuż