Temat rozwoju osobistego i duchowego jest mi bliski od dawna.
Uważam, że rozwój jest tak samo ważny jak doświadczanie życia.
Rozwój rozumiem jako zmianę, a aby zmiany dokonać potrzebna jest autodiagnoza. Szczera, prawdziwa.
I dalej chęć zmiany i konkretne w tym celu działanie.
Mam wrażenie, że jeśli człowiek tych kroków nie zrobi ciągle poszukuje, kogoś, czegoś, ciągle jest w nim niezaspokojone pragnienie, tęsknota za sobą autentycznym, pierwotnym.